Słońce, beztroska i mnóstwo przygód… wakacje to jeden z najpiękniejszych momentów roku, który pozostawia po sobie wiele wspomnień. Ale z biegiem czasu mogą one zblednąć, wypierane przez kolejne doświadczenia. Jeśli chcesz je zatrzymać na dłużej, a przy okazji zyskać niezapomnianą pamiątkę z wyjazdu, uwiecznij najpiękniejsze chwile w kadrze. A jak fotografować, by zdjęcia robiły wrażenie? Oto kilka trików, o których warto pamiętać.
Zdjęcia z wakacji: profesjonalnym aparatem czy smartfonem?
Dobra jakość: odpowiedni balans kolorów, ostrość czy głębia fotografii to absolutna podstawa. Dlatego już na „dzień dobry” musisz się zastanowić, czym robić zdjęcia. Podstawowe możliwości są trzy:
- profesjonalna „lustrzanka”, a więc duży aparat z długim obiektywem, który uchwyci nawet najmniejszy detal – to rozwiązanie dla specjalistów, którzy choć trochę znają się na ustawianiu parametrów pracy aparatu i… nie mają problemu z noszeniem ze sobą ciężkiego sprzętu. W podróży może to być dość niekomfortowe, kompaktowy aparat cyfrowy – znacznie lżejszy i mniejszy niż lustrzanka, dostępny zawsze pod ręką. Pozwoli Ci wykonać tysiące zdjęć. A jeśli wybierzesz wersję wodoodporną, możesz przy jego pomocy uwiecznić również (pod)wodne przygody, np. snorkeling,
- smartfon – o ile Twój telefon komórkowy ma naprawdę dobry aparat (o co dzisiaj nietrudno), możesz właśnie jego wykorzystać do wykonywania zdjęć na wakacjach. To najwygodniejsza opcja, ponieważ nie musisz ze sobą zabierać dodatkowego sprzętu. Pamiętaj jednak, że zwłaszcza przy intensywnym fotografowaniu możesz mocno obciążyć baterię urządzenia. Nie zapomnij więc mieć pod ręką powerbanka. Ale dobry sprzęt to tylko jedna strona medalu. Ważne jest również (a może przede wszystkim?) to, jak robisz zdjęcia.
Co zrobić, żeby zdjęcia z wakacji były lepsze?
Aby Twoje zdjęcia z wakacji bardziej przyciągały uwagę:
- zwróć uwagę na światło – pamiętaj, że o każdej porze dnia miejsce, które chcesz sfotografować jest oświetlone inaczej. Najważniejsza zasada brzmi tak: nie rób zdjęć „pod światło” – po prostu nie wyjdą. Ale to nie wszystko. Jeśli chcesz, aby fotografowany obiekt prezentował się jak najciekawiej, rób zdjęcia jak najbliżej „złotej godziny”, a więc tuż przed zachodem słońca. Wtedy efekt wow będzie gwarantowany,
- skorzystaj z dodatkowych akcesoriów – przydać mogą się przede wszystkim niewielki statyw (który ustabilizuje obraz w kadrze) oraz selfie stick, przy pomocy którego wykonasz ładne autoportrety, mając pewność, że ujęcie prezentuje się dobrze. To przedmioty, które zmieszczą się w nawet niewielkiej wakacyjnej torebce czy plecaku, poszukaj oryginalnych ujęć – spróbuj spojrzeć na fotografowane miejsca z innej perspektywy. Ciekawie wyglądają zdjęcia robione np. z dołu, przez niewielkie okno czy skoncentrowane na niewielkim detalu;
- „pozbądź się” ludzi – fotografie malowniczych miejsc prezentują się znacznie lepiej, kiedy w kadrze nie ma tłumu turystów. W wielu przypadkach możesz uzyskać taki efekt nawet w środku dnia, i to wcale nie dzięki przeganianiu przechodniów czy wyczekiwaniu na odpowiednią chwilę długimi godzinami. Możesz zastosować filtr szary ND, który pomoże rozmyć poruszające się obiekty lub… wykonać prostą obróbkę w Photoshopie. W niektórych przypadkach poradzisz sobie z tym nawet, jeśli znasz tylko podstawy jego obsługi;
- postaraj się różnicować kadry – 100 takich samych ujęć sprawi, że osoba oglądająca Twoje zdjęcia z wakacji szybko się znudzi. Zadbaj więc o ich różnorodność – np. poza budynkami fotografuj ludzi czy przyrodę. Nie zapomnij też o selekcji fotografii już po powrocie do domu,
- poeksperymentuj z opcjami i funkcjami, które ma Twój aparat – sprawdź np. możliwości, jakie dają ujęcia panoramiczne czy Time-lapse. I najważniejsze: praktyka czyni mistrza. Z czasem Twoje wakacyjne zdjęcia staną się bardziej atrakcyjne dla odbiorcy.