Szukasz bezpiecznego sposobu na inwestycję pieniędzy – takiego, który przyniesie w miarę pewny, a zarazem rozsądny zysk? Instrumentami, które możesz brać pod uwagę, są ETFy oraz obligacje. Zastanawiasz się, które z nich wybrać? Oto zestawienie wad oraz zalet obu rozwiązań, które pomoże Ci podjąć ostateczną decyzję.
Na początek najważniejsze: nie musisz dokonywać wyboru, czy inwestować w ETF, czy w obligacje. Dywersyfikacja portfela, czyli przeznaczanie środków na zakup różnych instrumentów, to najrozsądniejsze rozwiązanie. Możesz zatem skorzystać i z jednego, i z drugiego narzędzia.
Pytanie brzmi jednak: jak podzielić środki i co przyniesie najwyższy zysk? Wiele zależy od Twojej indywidualnej sytuacji – m.in. od tego, jak długo chcesz prowadzić inwestycję oraz jaki poziom ryzyka jest dla Ciebie akceptowalny. W obu przypadkach możesz liczyć na dość duży komfort obsługi inwestycji – w większości przypadków nie wymaga ona bieżącego śledzenia prospektów czy korzystania z pogłębionych analiz rynkowych. Dlatego te narzędzia są chętnie wybierane również przez początkujących inwestorów.
Jakie wady i zalety ma inwestycja w ETF?
ETFy to fundusze inwestycyjne, które są notowane na giełdzie. Wartość jednostek udziałów członków funduszu jest bezpośrednio uzależniona od spadków i wzrostu indeksu giełdowego, na którym bazuje dany ETF. Mogą to być np. indeksy WIG20, S&P czy DAX, a także inne, skomponowane przez ekspertów portfele spółek.
Najważniejsze zalety takiej inwestycji to:
- niskie koszty obsługi – znacznie niższe niż w przypadku standardowych funduszy inwestycyjnych, co wynika z pasywnego zarządzania,
- dywersyfikacja portfela – jednostki funduszu są przeznaczone na równomierne inwestowanie w akcje wielu spółek, np. składających się na indeks WIG20, co może się przekładać na niższe ryzyko poniesienia straty,
- wysoka przejrzystość – nawet jeśli Twoja wiedza o rynku inwestycji jest niewielka, z łatwością obliczysz swoje zyski i straty,
- możliwość uzyskania zysków na poziomie średniej rynkowej.
Wady ETF-ów to:
- obecność ryzyka inwestycyjnego – wartość indeksów giełdowych, choć zazwyczaj stabilniejsza od wartości pojedynczych spółek, nadal ulega wahaniom i jest uzależniona od globalnej sytuacji rynkowej. Dlatego musisz się liczyć z ryzykiem spadków oraz wzrostów wartości Twoich jednostek. Jednak w długofalowej perspektywie prawidłowością jest zysk, a nie strata,
- ryzyko walutowe – obecne przy inwestycji w ETFach notowanych na zagranicznych giełdach. Oznacza, że wartość zysków lub straty jest warunkowana również przez aktualny kurs walut, co może stanowić wadę lub zaletę, w zależności od koniunktury.
Jakie wady i zalety mają obligacje?
Możesz inwestować zarówno w obligacje skarbowe, jak i komercyjne. Są to papiery wartościowe emitowane przez Skarb Państwa bądź korporacje w celu pozyskania środków na realizowane inwestycje. Jest to więc swoista forma „pożyczki” zaciąganej przez te instytucje, za którą opłatą są odpowiednie zyski dla inwestora.
Zaletami inwestycji w obligacje są:
- znikome ryzyko straty – zwłaszcza w przypadku obligacji państwowych,
- możliwość wyboru czasu inwestycji – zazwyczaj wynosi on od 2 do 10 lat,
- bardzo proste zasady wykupu – może być oparty zarówno na oprocentowaniu stałym, jak i zmiennym.
Trzeba jednak pamiętać, że:
- zyski z obligacji są relatywnie małe – nadal wyższe od tego uzyskiwanego na lokacie, ale bardzo niskie. Minimalny próg zysków to oprocentowanie wyższe o 2% od inflacji,
- wcześniejsze wycofanie się z obligacji, choć jest możliwe, wiąże się z utratą zysków – są one wypłacane dopiero po upływie czasu, na jaki jest zaplanowana inwestycja.
Który instrument jest korzystniejszy? Na to pytanie musisz odpowiedzieć sobie samodzielnie.