Fundusze ETF są notowane na giełdzie. Dlatego możesz się zastanawiać, czy jako inwestorowi w tego typu instrument przysługuje Ci dywidenda. Krótka odpowiedź brzmi: jest to możliwe. Jednak zasady jej wypłacania wyglądają inaczej niż przy standardowym zakupie akcji. Dowiedz się więcej na ten temat.
Czego dowiesz się z artykułu?
Dywidenda, czyli co?
Dywidenda jest kwotą wypłacaną posiadaczom akcji danej spółki, najczęściej raz do roku, z tytułu wypracowanego przez nią zysku netto. Jest to zatem dodatkowy bonus, który przysługuje za to, że użyczyło się firmie kapitału na rozwój. Chociaż wypłacanie dywidendy jest opcjonalne i na pewno nie dochodzi do niego, kiedy spółka poniosła stratę, to w wielu przypadków te dodatkowe środki mogą znacznie zwiększyć wysokość zysku z inwestycji.
Dywidenda w ETF – czy w ogóle się należy?
Aby zrozumieć zasady wypłacania dywidendy przez ETF, warto najpierw przypomnieć, czym dokładniej są fundusze indeksowe tego typu. Najważniejsze jest to, że ich wartość jest oparta nie na wynikach osiąganych przez pojedyncze spółki, ale cały indeks, np. WIG20, DAX czy S&P. Oznacza to więc, że na zyski z tej formy inwestycji pracuje nie jedna firma, ale ich cały zespół.
De facto, jako właściciel papierów wartościowych nabytych w ETF, inwestujesz w każdą z firm wchodzących w skład indeksu. Dlatego fundusz również pobiera dywidendy od osiąganych przez nie zysków. Jednak każda ze spółek może wypłacać te środki w innym momencie i w oparciu o odmienne mechanizmy. Dlatego dla uczestników ETFów ich wartość jest kumulowana i wypłacana jednokrotnie – najczęściej raz do roku.
Ale uwaga! ETF-y mogą przyjąć różne podejścia do wypłaty dywidend. Nie zawsze ta kwota trafia bezpośrednio na konto inwestora.
Rodzaje ETFów dywidendowych
ETF-y dywidendowe to te, które replikują indeks dochodowy (Total Return). To oznacza, że ich wycena uwzględnia również zyski z dywidend. Jest to bardzo korzystne z punktu widzenia inwestora, który może dzięki temu albo zwiększyć swoje zyski, albo zminimalizować straty – trzeba pamiętać, że to narzędzie finansowe zawsze niesie za sobą mniejsze lub większe ryzyko.
Trzeba jednak pamiętać, że można wyróżnić dwa typy podejścia ETFów do zysków uzyskanych z dywidendy. W tym ujęciu można wyróżnić:
- ETF-y dystrybuujące – to te, które bezpośrednio wypłacają zyski z dywidend,
- ETF-y akumulujące – w ich przypadku zyski pochodzące z dywidendy nie są bezpośrednio wypłacane, ale ponownie inwestowane w fundusz.
Warto przy tym podkreślić, że istnieje możliwość znalezienia takich ETF-ów, które działają w obu modelach i to inwestor podejmuje ostateczną decyzję o tym, który z nich wybierze.
Które rozwiązanie jest korzystniejsze?
Na powyższe pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi – wszystko zależy od oczekiwań inwestora, stopnia jego samodzielności czy też perspektywy czasowej, w jakiej prowadzone są działania w obszarze ETF. Trzeba jednak pamiętać, że od dywidend, które zostały wypłacone, a nie ponownie zainwestowane, należy uiścić podatek w wysokości 19%. Warto również podkreślić, że wysokość podatku może być wyższa, gdy inwestycje odbywają się na zagranicznych giełdach, a zwłaszcza tych poza UE. Wówczas może dojść nawet do podwójnego opodatkowania.
Właśnie dlatego ETF-y akumulujące cieszą się większym powodzeniem, ponieważ pozwalają ograniczyć obciążenia podatkowe. Jednak ostateczną decyzję warto podjąć, biorąc pod uwagę wszystkie „za” i „przeciw”.